27.10.2019 NIEDZIELA Dziś już lepiej spałem, nie ogarnąłem zmiany czasu, na szczęście sam się zmienia w telefonach itd. :-D Rano śniadanie i na rower, wykorzystać ostatnie „waruny”. Potem domowy fryzjer, obiadek z Żonką i na spacerek. Pogoda się trochę zepsuła i już tak buro będzie… :-(. Wieczorem się porozciągałem, posiedzieliśmy i [...]
https://i.imgur.com/E1f2J5c.png Pobudka o 6.40. Pojechałem dziś na 7.00 do pracy bo musiałem Żonce auto oddać o 15, miała sesję foto ;-). W pracy jak to w pracy, coś tam porobiłem i przystosowywałem dalej mój nowy telefon.. %-). Po powrocie do domu wpadłem do rodziców, potem trening, potreningowy posiłek, pokręciłem się czekając na Żonkę, kolacja [...]
https://i.imgur.com/UY9KIac.png Strasznie #ujowa noc za mną. Obudziłem się o 2 i nie mogłem spać, przesiedziałem przy kompie do 3.30. Uznałem, że jednak zamiast rano, pojadę po pracy, a skoro i tak nie mogę spać to skoczę do roboty na 6. W pracy zleciało, musiałem nadrobić sporo rzeczy bo od poniedziałku praca zdalna z domu ;-) Po pracy szybko się [...]
https://i.imgur.com/Nwj1fq0.png Znowu słabo przespana noc. Pobudka około 8. Pooglądałem wiedźmina i śniadanko. Potem zrobiłem rice cake dla Żonki. Wyszło mega. Potem rozciąganie i rolowanie. I po 15 udałem się na urodziny- roczek synka siostry ciotecznej ze strony Żonki. Trochę pojadłem, ale miałem wersję dietetyczną więc wpadło tylko sporo mięsa. [...]
https://i.imgur.com/KPINWya.png Wczoraj wigilia u jednych i drugich rodziców zaliczona. Pojadłem sporo karpia smażonego i ryby po grecku. Wpadł też pstrąg wędzony. Czyli wg planu. Zawinęliśmy do domu dopiero po 23… Dostałem fajne buty na siłkę, no ale Mikołaj musi jeszcze raz inny rozmiar przynieść… %-) Dziś pobudka o 9. Śniadanie i o 11 trening, [...]
https://i.imgur.com/70aIgdI.png Żonka się rozchorowała, cierpiała wczoraj bardzo, zasnęliśmy około północy. Oglądaliśmy wieczorkiem „dwóch papieży”. Polecam :-) Rano pobudka o 9, śniadanie i musieliśmy uderzyć do Warszawy do CityFit na mój trening, gdyż moja siłownia była zamknięta. Fajnie, dużo sprzętu, lubię tam trenować i żałuje, że nie jest [...]
https://i.imgur.com/2ZyXvUi.png W nocy dobrze spałem o dziwo, tzn. usnąłem i prawie się nie budziłem. Pobudka o 7.30 i trochę popracowałem. Potem znowu do wyrka i pospałem do… 10.. %-). Śniadanie i znów do roboty, niestety święto, nie święto swoją prywatną pracę zrobić muszę. Potem trening, po treningu posiłek, kawka i do wyrka trochę odpocząć. [...]
https://i.imgur.com/FZkXcbW.png Słabo spałem, to już trzeci tydzień rampy i sen nie przynosi za dużo regeneracji. Znowu wstałem jakby ktoś mi w łeb przy.je.bał.. %-). Od razu do roboty, mega dużo pracy, sezon na diety start, więc i swoja i firmowa praca była grana. Po pracy na siłkę. Po siłce na spotkanie z klientami czyli… do pracy.. %-) Wieczór [...]
https://i.imgur.com/PlgJVbi.png Znów świetnie przespana noc. Pobudka o 7.00 i do roboty. Zapieprz, ale udało się wyrobić. Po 15.30 w domu przekazać Żonce auto, a sam zrobiłem trening. Po treningu posiłek, potem prysznic, rozciąganie i rolowanie. Żonka wróciła, posiedzieliśmy i zaraz kolacja. No i do wyra ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. [...]
https://i.imgur.com/uijHAyj.png Pobudka o 7.30 i do pracy. W pracy dużo roboty więc zleciało. Potem do domu na trening. Po treningu posiłek, rolowanie, rozciąganie i chill do wieczora. Nic ciekawego ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak w sosie pomidorowym z ryżem i warzywami, olej lniany 2. Kurczak w sosie pomidorowym z ryżem i [...]
https://i.imgur.com/SzJKpbR.png Często się dziś budziłem, ale jakoś się wyspałem. Pobudka o 6.40 i na siódmą do roboty. Nogi w pracy bolały więc czułem że dziś lekko nie będzie. Po pracy do domu, trening, gotowanie na jutro, rozciąganie, rolowanie…. No i co.. Zaraz kolacja i do wyra.. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak z ryżem i [...]
https://i.imgur.com/o2yufVv.png Pobudka o 9, luźne śniadanie, potem Żonka na shooping, a ja na trening. Standard. Po treningu pyszny obiadek, potem chwila odsapnięcia i spacerek. Na chwile razem do sklepu, rolowanie, rozciąganie i wieczór. Luźny dzień bez historii ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM [...]
https://i.imgur.com/SB45ukn.png Pobudka o 9. Długo wczoraj nie mogłem usnąć. Śniadanie i o 12 nieszczęsne testy.. ;-). Potem już z domu się wychodzić nie chciało, ujechałem się.. I tak czilujemy z Żonką do wieczorka, jedząc i pijąc… No i oglądając outsider’a… ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH, [...]
https://i.imgur.com/6WrkEDz.png Pobudka przed 8.00 i praca. W międzyczasie śniadanie, potem trening i znowu do pracy. Porozciągałem się trochę. Po 17.00 konsultacja z klientem, zleciało do wieczora. Chwilę puzzli, kolacja i zaraz netflix. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i pomarańczą 2. Kilka [...]
Tak będzie :-) https://i.imgur.com/5irCb4t.png Pobudka o 5.50. Malutko spałem, zmęczenie wyszło.. Śniadanie i na polanę chochołowską. Ponownie w aucie po 13 i na obiadek. Po obiedzie drzemka, coś zjedliśmy i poszliśmy wypić lekkie alko przy widoczkach. Dzisiaj dzień dla Żonki. Jutro rano na rowerki powrót do domu :-) [...]
11.06.2020 Cardio nr 1: 30min rowerek do porannej prasy Wyższe tętno niż normalnie przez spalacz https://i.imgur.com/wyriBsJ.jpg Cardio nr 2: Odkurzyłem rower, napompowałem opony i siup na słoneczko - godzinka wyszła :-) https://i.imgur.com/9CiugyR.jpg https://i.imgur.com/y1h6Wlp.jpg Noga lepiej ale jeszcze czuję ból. Dołożyłem rozciąganie [...]